Zmierzch Gwinta, CDP kończy rozwój Wiedźmińskiej gry karcianej

Gwint: Wiedźmińska gra karciana otrzymał nową aktualizację, ale studio CD Projekt Red zapowiedziało też zakończenie wsparcia produkcji.

Koniec nie nastąpi nagle ani też nie będzie ostateczny. Reżyser gry Władimir Tortsow oraz starszy menadżer ds. komunikacji Paweł Burza omówili plany rozwoju karcianego Wiedźmina na kolejne 12 miesięcy w filmie opublikowanym w serwisie YouTube.

To właśnie w tym materiale zdradzono, że studio CD Projekt Red zakończy tworzenie nowej zawartości do Gwinta do 2024 roku. Do tego czasu tytuł doczeka się jeszcze trzech dużych dodatków (w kwietniu, lipcu oraz we wrześniu 2023 roku), które wprowadzą do gry 72 karty, oraz dwóch wydarzeń e-sportowych.

Nie znaczy to jednak, że Gwint „umrze” za rok. CD Projekt Red bynajmniej nie zamierza zamykać serwerów gry. Nad tytułem nadal będzie czuwać garstka deweloperów (pozostali zostaną oddelegowani do innych projektów).

Gwinta przy życiu ma utrzymać „Project Gwentfinity”, czyli – w największym skrócie – zaangażowanie społeczności. Przez rok twórcy chcą poprawić balans rozgrywki oraz wprowadzić usprawnienia, które zapewnią grze „długowieczność”. Później za grę de facto będzie odpowiadać społeczność.

Nie sprecyzowano, jak dokładnie ma wyglądać przyszłość Gwinta w rękach graczy. Komentarz o dopracowaniu balansu gry sugeruje, że nie chodzi o pozwolenie fanom na tworzenie własnej zawartości, a przynajmniej nie własnych kart (w ten sposób od lat jako tako funkcjonuje Team Fortress 2 – choć to zupełnie inny gatunek).

Niemniej wygląda na to, że serwery Gwinta nie zostaną wyłączone po formalnym zakończeniu rozwoju gry do 2024 roku. Przypomnijmy, iż od lat gra nie jest dostępna na konsolach PlayStation 4 i Xbox One.

Źródło:
"Entelarmer" - GRY-OnLine


Klemens
2022-12-05 19:21:31